Blog

  • Pacjent z padaczką - czy aby na pewno?

    linia2.png

    Sztywność, drżenia mięśni, wokalizacja, nietypowe ruchy kończyn czy głowy, dezorientacja i oddanie moczu bardzo często kojarzone są z napadami padaczkowymi, jednak nie zawsze zaburzenia te związane są z epilepsją. Podstawowym celem konsultacji neurologicznej pacjenta z epizodycznymi zaburzeniami zachowania jest wskazanie ich podłoża, gdyż różne jednostki chorobowe mogą dawać bardzo zbliżone objawy, a sposób ich leczenia różni się od siebie.

    Weźmy za przykład sytuację - na konsultację neurologiczną trafia pies, którego Opiekun od jakiegoś czasu obserwuje epizody sztywności podczas zabawy czy zwiększonego wysiłku, niekiedy przewracając się. Dodatkowo, w trakcie tych zaburzeń czasem zdarza się popuszczanie niewielkich ilości moczu. Czy taka historia Pacjenta wystarczy do zdiagnozowania epilepsji? Absolutnie nie! Kluczowe bowiem staje się uzupełnienie informacji z wywiadu oraz badanie neurologiczne.

    Padaczkę, od innych epizodycznych zaburzeń zachowania, odróżnia obecność 4 faz:

    • przednapadowej,
    • krótkotrwałej aury, która u zwierzęcych Pacjentów nie zawsze jest widoczna,
    • napadu właściwego,
    • fazy ponapadowej.


    Istotna jest również obecność jednego lub kilku objawów z układu autonomicznego, takich jak oddanie moczu, kału, ślinienie, ale także - co najbardziej charakterystyczne - zaburzenia świadomości.
    Pomiędzy napadami padaczkowymi Pacjenci najczęściej nie wykazują innych objawów, a ich badanie neurologiczne jest prawidłowe.

    Wracając więc do wcześniejszego przykładu: w trakcie wywiadu okazuje się, że od kiedy pojawiły się nietypowe epizody, pies jest mniej chętny do długich spacerów, a podczas samych ataków reaguje na otoczenie. W badaniu neurologicznym wykrywamy paraparezę, opóźnioną korekturę w kończynach miednicznych, prawidłowe odruchy rdzeniowe oraz - co istotne - silną bolesność odcinka lędźwiowego podczas palpacji głębokiej kręgosłupa. W takiej sytuacji, na podstawie danych zebranych z wywiadu oraz badania neurologicznego w diagnostyce różnicowej na pierwszym miejscu powinniśmy postawić ataki bólu w związku z podejrzeniem zmiany w obrębie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, a dopiero w dalszej kolejności ataki padaczkowe.

    Objawy bólowe niejednokrotnie bywają mylone z epilepsją, dlatego przed wdrożeniem diagnostyki czy leczenia w kierunku padaczki powinniśmy zawsze wykluczyć je jako potencjalną przyczynę ataków za pomocą wywiadu i badania neurologicznego uzupełnionych w razie potrzeby o badanie obrazowe. Sztywny chód, potykanie się bądź szuranie łapami podczas spacerów , niechęć do wysiłku fizycznego czy zabawy, wokalizacja przy gwałtownych ruchach, a także trudność przy wchodzeniu czy schodzeniu ze schodów to tylko niektóre z zaburzeń, jakie Opiekun może zaobserwować u swojego pupila przy odczuwalnej bolesności i po stronie lekarza weterynarii leży ustalenie obecności tych objawów przy różnicowaniu ataków bólowych z padaczkowymi.
    Innym schorzeniem o epizodycznym przebiegu, często błędnie diagnozowanym jako padaczka, jest dyskineza paroksysmalna. Terminem tym określamy epizodyczne mimowolne zaburzenia ruchów kończyn, głowy bądź całego ciała bez objawów z układu autonomicznego. Pacjenci najczęściej podczas epizodów wykazują dezorientację, jednak nie tracą świadomości i reagują na Opiekunów. Typowy jest również brak fazy przed- i ponapadowej, co dodatkowo różnicuje to zaburzenie z epilepsją. Niektóre rasy są predysponowane do napadowej dyskinezy, np. u Cavalier King Charles Spanieli występuje tzw. Epizodyczne upadanie ( EFS - Episodic falling syndrome ), u Cairn Terrierów oraz Szkockich terrierów obserwujemy tzw. Scotty Cramp, a u Border terrierów - Spike's disease.
    Diagnozując Pacjenta warto wykonać test nadwrażliwości na gluten, gdyż często schorzenie to związane jest z obecnością przeciwciał skierowanych przeciwko TG2 oraz gliadynie, dlatego wyłączenie glutenu z diety niejednokrotnie wiąże się z ustąpieniem objawów.

    Należy również pamiętać, że nie zawsze ataki padaczkowe mają spektakularny przebieg z obecnością drgawek toniczno-klonicznych, oddaniem kału, moczu i ślinotokiem. Przykładowo u części kocich Pacjentów obserwujemy tzw. Temporal Lobe Epilepsy, czyli padaczkę skroniową, w przebiegu której najczęściej występują objawy takie jak mlaskanie, ślinienie, tiki mięśni twarzy, nadmierne lizanie, przeżuwanie czy przełykanie.

    Podstawą do ostatecznego rozpoznania padaczki jest wykluczenie wszystkich innych schorzeń dających zbliżone jej objawy. Możliwość nagrania występujących zaburzeń w warunkach domowych pozwala na szybsze postawienie diagnozy, a powszechny dostęp do informacji z takich źródeł jak literatura czy internet stanowi duże ułatwienie zarówno dla praktykujących lekarzy weterynarii, jak i dla Właścicieli.